Marzec uciekl mi nawet nie wiem kiedy. Duzo zajec i piekna pogoda sprawily, ze miesiac byl fajny.
Nad ulubiencami nie musialam sie zastanawiac, od razu wiedzialm ktore kosmetyki zasluzyly na to by je pokazac i pochwalic.
* Na pierwszym miejscu znalazl sie moj podklad z Rimmel, ktorego recenzje znajdziecie tutaj-->klik
Jestem z niego bardzo zadowolona. Jest lekki, nie zapycha, wyrownuje koloryt skory. Mam nadzieje, zostanie moim ulubiencem jesczcze na dlugo.
*Nastepnym produktem jest szminka z Miss Sporty, co tu o niej duzo mowic - moja idealna :)
Recenzje znajdziecie tutaj-->klik
*W marcu moja skora przechodzila zle i dobre dni. Mialam wrazenie, ze nie mozemy sie dogadac.
Moja cera jest raczej sucha i ciezko mi sie z nia czasami pracuje.
Weszlam w posiadanie kremu OLAY. Ma on za zadanie nawilzyc nasza skore jak i ja rozswietlic. Radzi sobie doskonale. Slicznie pachnie, fajnie sie rozprowadza i szybko wchlania.
*Po kilku latach powrocilam do odzywki bez splukiwania z Schwarzkopf GLISS.
Moje wlosy sa jej bardzo wdzieczne. Pomaga przy rozczesywaniu, nablyszcza i wzmacnia wlosy. Wszystko czego chcialam dostalam:)
Pachnie pieknie no i nie trzeba splukiwac.
*I najlepsze na sam koniec. Wszyscy zachwalali to i ja sie skusialam i nie zaluje.
Korektor z COLECCTION
Korektor jest swietny. Super radzi sobie z cieniami pod oczy i swietnie zakrywa niedoskonalosci na twarzy. Utrzymuje sie bardzo dlugo, nie roluje sie i nie znika zaraz po nalozeniu.
To juz wszyscy moi ulubiency Marca. Bardzo jestem zadowolona z tych produktow.
A jacy sa Wasi ulubiency marca??
Pozdrawiam
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz